Zastanawiam się jak zrecenzować tą książkę. Powieść została wydana w 2000 roku, ale zdobyła ogromną popularność dzięki serialowi HBO "Gra o Tron".
Obawiam się, że dla zainteresowanych mój opis będzie po prostu spojlerem.
Jestem zachwycona. Martin w świetnej formie (tak, wiem - 13 lat temu). Dzieje się naprawdę dużo i czyta się niesamowicie dobrze. Zwroty akcji i niespodziewane wydarzenia to coś, co bardzo cenię. W dodatku bohaterowie są wielowymiarowi. o żadnym z nich nie można powiedzieć, że jest tylko dobry lub tylko zły.
Daenerys Targeryen nadal zmierza do Westeros, by objąć Żelazny Tron. Zostaje zaatakowana przez zdrajcę, ratuje ją jej wierny druh Białobrody, lecz okazuje się, że jest on wypędzonym przez króla Joffreya byłym dowódcą Królewskiej Straży. Czy Dany może ufać człowiekowi, który służył ludziom pragnącym jej śmierci? Król Joffrey szykuje się do ślubu z Margaery Tyrell. Karzełek Tyrion wraz z żoną Sansą Stark zostają oskarżeni przez Cersei Lannister o morderstwo. Każde z nich otrzymuje ratunek z najmniej oczekiwanej strony. Arya Stark, uznana za zmarłą, nadal podróżuje z Sendorem Clagne'm. Niespodziewanie trafia na dawnych oprawców i odzyskuje swój ukochany miecz - Igłę. Również Jon Snow przeżywa rozterki. Brat zmarłego króla Roberta Baretheona, Stannis, proponuje mu układ, dzięki któremu zostanie Namiestnikiem Północy, przyjmie nazwisko ojca - Stark, stając się prawowitym dziedzicem Wintterfell. Byłoby to jego spełnienie marzeń, ale Jon złożył też przysięgę Nocnej Straży... Decyzję pomaga chłopcu podjąć jego wilkor - Duch, który wraca do Jona po długiej rozłące.
W powieści jest wiele smacznych kąsków. Zdrady, kłamstwa, tajemnice i dworskie intrygi, miłość, śmierć i trochę czarów. Nie mogę doczekać się czwartego sezonu serialu, którego premiera datowana jest na 2 kwietnia 2014 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz