poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Stephen King 'Rose Madder'

Rosie Daniels jest żoną sadystycznego i psychopatycznego policjanta Normana. Przez lata była bita, poniżana i zastraszana. Po czternastu latach horroru postanawia uciec, zabiera kartę kredytową męża, wypłaca 350 dolarów i kupuje bilet do odległego o 900 km miasta, licząc na to, że mąż nie znajdzie jej tak szybko. Jest przerażona i samotna. Gdy dociera na miejsce opowiada mężczyźnie z biura "Pomoc podróżnym" całą swoją historię, a ten chcąc jej pomóc, kieruje Rosie do przytułku dla maltretowanych kobiet "Siostry i Córki", nie wiedząc jak wysoką cenę przyjdzie mu za to zapłacić.

Rosie buduje swój świat od nowa. Chodzi na terapię, zaprzyjaźnia się z innymi kobietami, które podobnie jak ona przeszły w życiu piekło, zaczyna pracę, a nawet poznaje interesującego mężczyznę. za pierścionek zaręczynowy i obrączkę kupuje też obraz, który oddziałuje na nią z dziwną siłą, wciągając kobietę do tajemniczego i przerażającego świata, dając również nadzieję na zakończenie toksycznego małżeństwa.

Tymczasem śladem Rosie podąża jej mąż. Jest specjalistą w dziedzinie odnajdywania zaginionych przestępców i nic nie stanie mu na przeszkodzie w ukaraniu nieposłusznej żony.

Wreszcie udało mi się przeczytać książkę Kinga, chociaż zabierałam się za powieści pisarza dosyć długo.
King jest mistrzem, a kolejne "produkcje" są tylko przysłowiową "kropką nad i". U Kinga nic nie jest oczywiste, jednoznaczne i nie da się przewidzieć wydarzeń. Można poczuć mrowienie na karku, gdy Norman niemal mija się z Rosie na ulicach miasta.

W powieści są w zasadzie trzy wątki: pościg Normana za żoną, który z mistrzowską precyzją planuje każdy szczegół zemsty na Rosie; nowe życie kobiety - przyjaciółki, praca, mężczyzna, ; obraz - będący drzwiami do innego świata, w którym dokona się przeznaczenie. Polecam!



5 komentarzy:

  1. Nigdy wcześniej nie obił mi się ten tytuł o uszy, ale lubię prozę Kinga, dlatego bardzo chętnie przeczytam tę książkę, gdyż jej porażająca tematyka szalenie mnie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chciałabym przeczytać wszystkie książki Kinga, Christie i wielu innych, ale chyba zabraknie mi czasu ;)

      Usuń
  2. Ostatni akapit- świetny i to on najbardziej zachęcił mnie do przeczytania. Nie znam jeszcze Kinga (wstyd!) ale mam zamiar mój błąd nadrobic :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Co do Kinga - ja miałam przerwę w czytaniu jego książek chyba 10-letnią, nie pamiętam dokładnie kiedy czytałam "To", ale na pewno było to w liceum :)

      Usuń
  3. Jakoś nie kojarzę tego tytułu - wolę nawet nie wiedzieć ile książek wyszło spod pióra Kinga [we wrześniu kolejna!], ale z chęcią zapoznam się z tymi mnij znanymi:)

    OdpowiedzUsuń