środa, 21 sierpnia 2013

George R. R. Martin 'Uczta dla wron. Tom 2 Sieć spisków'.



Ostatnio każdą wolną chwilę spędzam na czytaniu. Wprawdzie zazwyczaj jestem sama w domu (urok wakacji - dzieci w rozjazdach), ale chwilowo zupełnie mi to nie przeszkadza. Jeszcze tydzień i wszystko będzie toczyć się starym rytmem.

Sagę Pieśń Lodu i Ognia czytam jednym tchem. Nie potrafię się oderwać.

Tym razem autor zabiera czytelnika w inne rejony krainy Westeros, historię snują bohaterowie drugiego planu. Jon Snow dowódca Nocnej Straży wysyła swojego przyjaciela Sama Tarly na morską wyprawę ku Staremu Miastu, by uczył się na maestera. Wraz z nim wyrusza maester Aemon, dla którego wyprawa jest ponad siły i dziewczyna imieniem Goździk. Na Żelaznych Wyspach trwają spory o Kamienny Tron, gdyż dotychczasowy król Balon Greyjoy (ojciec Theona Greyjoya, tego który spalił Winterfell)  zmarł tragicznie. Nowym królem zostaje Euron Greyjoy, któremu marzy się żona Daenerys Targeryen. Jaime Lannister bez prawej ręki jest niewiele wart jako rycerz, lecz stara się pokonać słabości i ćwiczy walkę lewą ręką, z marnym skutkiem. Brienne Dziewica z Tarthu dowiaduje się, że Arya Stark żyje, ma więc cel i wierzy, że dotrzyma przysięgi złożonej Catelyn Stark. Niestety zostaje pojmana przez banitów. Zjawa Catelyn Stark oskarża ją o zdradę i knucie z Lannisterami i skazuje na powieszenie. Arya Stark nadal przebywa w Braavos, gdzie sprzedaje owoce morza. Na prośbę opiekuna codziennie uczy się nowych rzeczy i przybiera imię Cat znad Kanałów. Cersei Lannister nie sprawdza się jako Królowa Regentka. Knuje przeciwko swojej synowej Margaery Martell, próbując udowodnić jej cudzołóstwo. Niestety sama wpada we własne sidła i zostaje uwięziona przez kapłanów. Littlefinger nadal udaje ojca Sansy Stark, która jako Alayne ma wyjść za mąż za Harolda Hardyngona, dziedzica Roberta Arryna. Littelfinger chce, by Sansa po ślubie ujawniła prawdziwą tożsamość.

Jestem ciekawa czy plan Littlefingera dojdzie do skutku, czy Arya spotka swoją wilkorzycę Nymerię, czy Tyrion i eunuch Varys się odnajdą, a Daenerys dotrze do Westeros. I najważniejsze: kto zasiądzie na Żelaznym Tronie?

I jeszcze słowo od autora:

"Tyrion, Jon, Dany, Stannis i Melisandre, Davos Seaworth i reszta postaci, które kochacie albo kochacie nienawidzić, pojawią się w następnym roku (a przynajmniej mam taką szczerą nadzieję) w Tańcu ze smokami, który skupi się na wydarzeniach rozgrywających się na Murze oraz za morzem, tak jak niniejsza książka koncentrowała się na wydarzeniach w Królewskiej Przystani.
George R.R. Martin
Czerwiec 2005"

Niestety fani musieli czekać na tomy Tańca ze smokami aż 6 lat. Mam tylko nadzieję, że oczekiwanie na ostatnie dwie części Pieśni Lodu i Ognia będzie trwało krócej.

7 komentarzy:

  1. Ja mam w planach drugi tom sagi, ale ciągle nie mogę zacząć... Tej książki nie da się czytać z innymi równocześnie, a ja mam jeszcze inne zobowiązania książkowe... Niestety

    OdpowiedzUsuń
  2. Da się czytać z innymi :) jestem przykładem. Wersje papierowe (Starcie królów i Nawałnica mieczy tom 1) przeczytałam od deski do deski, ale pozostałe czytam w ebookach w wolnej chwili. Ten tom Uczty dla wron czytałam około 1,5 tygodnia. a w między czasie Nesbo, Chattam i Roberts. Opisuję fabułę na podstawie notatek. Zresztą notatki robię z każdej przeczytanej książki. Już tak mam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze odstraszały mnie cykle powieściowe, bo wciąż tego przybywa, a ja zaczynam się gubić, co po czym. Powinnam się zmobilizować i poznać autora, bo znany i czytany przez wszystkich, oprócz mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też miałam wątpliwości. Serial od 2011 roku na ekranach tv, a mnie nigdy nie ciągnęło. W końcu zmobilizowałam się, bo koleżanka z pracy jest wielbicielką serialu i postanowiłam obejrzeć. zaczęłam od środka: 3 odcinek 3 serii i trochę nie wiedziałam o co chodzi. I tak zaczęłam czytać sagę, a jak zaczęłam, to już nie mogę skończyć :)

      Usuń
    2. Jest więc dla mnie jakaś szansa, choć serialu nie znam, bo moja tv tego nie daje :-)

      Usuń
  4. Kolejna seria, która czeka na mnie :)
    Zapraszam do siebie: http://ksiazkowa-fantazja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie umie mnie ten Martin do siebie przekonać. Sama nie wiem, tyle pozytywnych recenzji czytam, a jakoś wciąż mam wrażenie, że to książki nie dla mnie...
    Poczekam parę lat, może po serialu się rozochocę?:) Czasami zaburzenie przyzwoitej kolejności pomaga;)

    OdpowiedzUsuń