poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Jo Nesbo 'Człowiek nietoperz'




Harry Hole, norweski policjant śledczy, przybywa do Sydney, by wziąć udział w śledztwie dotyczącym morderstwa obywatelki Norwegii Inger Holter. Wraz z Aborygenem Andrew Kensingtonem wpada na trop seryjnego mordercy, który gwałci i morduje tylko kobiety o określonym wyglądzie i profilu psychologicznym. Podejrzenie pada na handlarza narkotyków Evansa White, którego łączyły bliskie relacje z Inger. Policjanci przemierzają mroczne ulice Sydney, trafiając do podrzędnych barów spotykają liczną galerię postaci: transwestytów, homoseksualistów, narkomanów. Dzięki Andrew Harry poznaje miejscowe legendy. odpowiedź na zagadkę kim jest morderca kryje się właśnie w nich, ale czy Harry zdąży ułożyć układankę zanim dojdzie do kolejnej tragedii?

To moje pierwsze spotkanie z Nesbo, chociaż wielokrotnie nazwisko pisarza przewijało mi się przed oczami. Dużo pozytywnych opinii słyszałam o kryminałach skandynawskich. Ten jest dobry, chociaż nie wstrząsnął mną, może dlatego, że czytam ten gatunek literacki od lat i coraz trudniej mnie zaskoczyć (nie chwaląc się przewidziałam śmierć jednej z bohaterek, zanim dotarłam do połowy książki) niemniej sięgnę po dalsze historie "Brudnego" Harry'ego z Norwegii.

13 komentarzy:

  1. Nie miałam jeszcze styczności z Nesbo, ale musze to nadrobić- wiele dobrego o jego kryminałach słyszałam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam drugi tom i któryś z dalszych ("Pancerne serce"). Z tego co słyszałam, pierwszy tom jest zdecydowanie słabszy od kolejnych (sama zamierzam sprawdzić to niebawem), więc kolejne tomy powinny Ci się bardziej podobać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że Harry Hole będzie bardziej wyrazisty. Ogólnie wydaje mi się, że głównym bohaterem było miasto ze swymi brudami i mrocznymi tajemnicami.

      Usuń
  3. Ja ostatnio zawiodłam się na skandynawskich kryminałach, gdyż jak dla mnie akcja toczy się w nich zbyt monotonnie i to studzi mój zapał, dlatego nie chce po nie na razie sięgać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, trochę jak w zwolnionym tempie. To moje pierwsze spotkanie z kryminałem skandynawskim, więc nie mam jeszcze wyrobionej opinii. Zobaczymy co dalej. :)

      Usuń
    2. Odezwij się do mnie na maila, gdyż mam pewną sprawę a nie mogę zaleźć kontaktu do ciebie.

      Usuń
  4. Ostatnio nie czytam zbyt dużo, a jeśli już, to poszukuję coś naprawdę wciągającego i dobrego. Chyba jednak ta książka nie jest dla mnie, chociaż chcę spróbować ze skandynawskimi kryminałami. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo chcę poznać książki autora. wiele o nim czytałam i mam nadzieję, że się nie zawiodę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nesbo jeszcze nie miałam okazji czytac, ale mam wielką chęć od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio przechodzę fazę skandynawskich kryminałów - Nesbo przeczytałam jedną książkę i wiem, że nie ostatnią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaraz poszperam u Ciebie i zobaczę jak Twoje wrażenia :)

      Usuń
  8. Czytałam "Człowieka-nietoperza" i na tym skończyła się moja przygoda z Nesbo. Sam bohater i owszem, podobał mi się, fabuła mniej, ale przecież nie tylko akcja stanowi o wartości książki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam "Człowieka-nietoperza", trochę nierówny, ale podobał mi się. Krótko po pierwszej części przeczytałam Karaluchy - są jeszcze lepsze.

    OdpowiedzUsuń