wtorek, 27 września 2011

Nora Roberts 'Kodeks uczuć'

 Zachęcona recenzjami toska82 postanowiłam sięgnąć po teksty Roberts.

Diana Blade wybiera się do swojego brata Justina, którego nie widziała od dwudziestu lat. Justin jest tuż po ślubie z Sereną MacGregor, siostrą znanego prawnika z Bostonu, Caine'a. Tak się składa, że Diana również studiowała prawo na tej samej uczelni co Caine, zna więc mężczyznę z krążących w uczelni opowiadań. Co więcej Diana też mieszka w Bostonie...

Dziewczyna bardzo przeżywa spotkanie z bratem,przy okazji  wychodzą na jaw rodzinne tajemnice i kłamstwa. Diana musi sobie poradzić nie tylko z przeszłością, ale z dziwnymi emocjami wobec przystojnego Caine'a. Na początku trzyma mężczyznę na dystans. Gdy spotykają się w Bostonie, Cain proponuje jej pomoc w karierze zawodowej. Diana zgadza się, nie przeczuwając jak bardzo zmieni to ich życie.

Książka lekka i przyjemna. Nigdy nie byłam fanką tego typu literatury, co więcej zawsze wyśmiewałam ckliwe romansidła, ale Nora Roberts ckliwa nie jest. Nie wiem jakie są inne jej powieści, bo jest to moje pierwsze spotkanie z pisarką, ale jeśli szuka się książki przy której można odpocząć, to Nora Roberts jest idealna. Oczywiście zakończenie nie jest niespodzianką, ale Roberts ma dobry warsztat pisarski. Dialogi są napisane prawdziwie, szczególnie zwrócilam uwagę na utarczki słowne Diany i Caine'a, bo znam je z autopsji ;) . Nora Roberts to ciekawa odskocznia, naprawdę jestem pozytywnie zaskoczona.

6 komentarzy:

  1. Hmm zawsze trzymałam się z daleka od Nory Roberts, bowiem właśnie.. kojarzyła mi się z ckliwymi romansami. A takowych nie cierpię. Ciekawa jestem skoro polecasz, sama muszę się przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi z kolei Nora Roberts raczej kojarzy się dobrze, choć nie jestem fanka takiej literatury, na pewno jest czasem miłym oderwaniem :)

    Gratuluję wygranej u mnie. Proszę o kontakt ze mną na mail podany w moim profilu :) Czekam i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie przeczytam coś Nory. Poznałam osobiście chyba z 2-3 książki tej autorki, ale t jest dla mnie nowością.
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  4. @karolka - właśnie gusty są różne, jednym coś się podoba innym nie, dlatego samemu najlepiej się przekonać:)
    @tetis - wow! ale się cieszę :))
    @kasandra_85 witam nową obsrwatorkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nazwisko Autorki kojarzę, ale za nic w świecie nie mogę sobie przypomnieć skąd :D być może mam coś na półce, ale nie jestem pewna. Ta książka jakoś chyba mnie nie przekonała. Nie potrafię jakoś tego kogo konkretnie nazwać. Chyba po prostu książka nie w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo się cieszę, że miło wypadło spotkanie z tą autorką :)
    Jak będziesz miała okazję to jakiś jej kryminał wypożycz, wydaje ona pod pseudonimem J.D. Robb :)

    OdpowiedzUsuń