środa, 23 października 2013
Linwood Barclay 'Bez śladu'
Rok 1983. Nastoletnia Cinthia spędza wieczór ze swoim chłopakiem Vincem, nadużywając alkoholu. Przyjeżdża po nią ojciec, wściekły zabiera córkę do domu. Pijana nastolatka kładzie się spać. Rano nie zastaje w domu nikogo. Nie ma żadnej wiadomości. Przekonana, że rodzice wyjechali, a starszy brat jest już w szkole, idzie na zajęcia. Po powrocie nadal nie zastaje rodziny. Zaniepokojona zgłasza sprawę policji. Niestety nie ma po nich śladu.
Mija 25 lat. Po traumatycznych wydarzeniach Cinthia ułożyła sobie życie. Wychowana przez ciotkę Tess, skończyła studia. Wyszła za mąż, ma córkę. Zbliża się rocznica zaginięcia bliskich. Kobieta postanawia wystąpić w popularnym programie telewizyjnym o niewyjaśnionych sprawach sprzed lat, licząc na wznowienie śledztwa, bądź odzew ze strony świadków, którzy dotąd milczeli. Ma też nadzieję, że rodzice i brat żyją i odezwą się. Przez jakiś czas nie ma żadnych wiadomości, lecz pewnego dnia zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Cinthia czuje, że ktoś ją śledzi, a mąż Terrry widzi obserwującego ich dom człowieka. Obydwoje otrzymują tajemnicza maile i ktoś zostawia w kuchni kapelusz ojca Cynthii. Czy kobieta zaczyna mieć urojenia? Sama podrzuca dowody, by wznowić śledztwo, czy może ktoś bawiąc się jej kosztem, chce doprowadzić Cinthię do obłędu?
Zmęczona sytuacją kobieta zabiera córkę i znika, zostawiając mężowi wiadomość z informacją, by jej nie szukał. Terry jednak chce znaleźć żonę, postanawia spotkać się z jej byłym chłopakiem Vincem, mając nadzieję, że Cinthia kontaktowała się właśnie z nim. Zbieg okoliczności sprawi, że mężczyźni wpadną na pewien trop i uda im się powiązać fakty. Wyjdą na jaw makabryczne wydarzenia sprzed lat, ale nic nie będzie oczywiste.
Zgrabnie napisana powieść, z nieco hollywoodzkim zakończeniem i wątkiem niczym z 'Psychozy' Hitchcocka. Warta uwagi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lubię kiedy akcja powieści osadzona jest we współczesnych realiach, ale w przypadku powyższej książki widzę, że zrobię wyjątek, gdyż jej fabuła szalenie mnie zaintrygowała. Muszę koniecznie odkryć prawdę o zaginięciu ojca główniej bohaterki.
OdpowiedzUsuńPrawda Ciebie zaskoczy :)
UsuńChoć zapowiada się ciekawie raczej nie sięgnę
OdpowiedzUsuńMam audiobook innej książki autora (czy to nie masło maślane - audiobook książki? hm) "Za blisko domu". Jednak audiobooki mi nie podchodzą, więc nie dosłuchałam do końca, aczkolwiek spodobał mi się styl autora i z chęcią poznam go nieco bliżej. Porównanie do Psychozy mnie skutecznie zachęciło, Lubię takie powieści, pełne grozy i tajemnic. Dzięki za cynk.
OdpowiedzUsuńMoże się źle wyraziłam, książka nie jest podobna do Psychozy, lecz ma jej klimat :)
Usuń