wtorek, 28 lutego 2012

Doris Lessing 'Pokój nr 19'

 Kolejne spotkanie z laureatką Literackiej Nagrody Nobla z 2007 roku.
Tym razem sięgnęłam do krótkiej formy literackiej. Książka zawiera trzy opowiadania.

'Opowieść o dwóch psach'. Rodzina mająca psa Jocka, grzecznego ulubieńca całej rodziny, dochodzi do wniosku, że przydałby się jeszcze jeden pies. Mieszkają na wsi, mają gospodarstwo, więc decyzja jest uzasadniona. Wybór pada na szczeniaka, który wprawdzie jest trochę dziki, a ludzie mówią, że ma 'złą krew', nie zniechęca to jednak nikogo. Szczeniak zostaje nazwany Billim. Psy zaprzyjaźniają się. Z czasem zaczynają znikać, dziwnie się zachowywać, zmieniać, zwłaszcza dobrotliwy Jock, w którym budzą się pierwotne instynkty...

'Zapiski do historii choroby'. Maureen to jedyna i ukochana córka swoich rodziców. Rośnie w atmosferze prowincjonalnego luksusu, jest uważana za piękną dziewczynkę i przygotowywana przez matkę do roli...modelki, ślicznotki. Maureen wychowuje się obok córki sąsiadów Shirley, która nie jest tak piękna, stanowi tło, dodatek. Dziewczynki dojrzewają razem, przeżywają pierwsze miłości, razem wybierają się do szkoły dla sekretarek. Wkrótce zaczynają pracę. Z czasem Shirley wychodzi za mąż, rodzi dziecko. Ich drogi rozchodzą się. Maureen nadal wykorzystuje swoją urodę, skrupulatnie oszczędza zarobione pieniądze, ale jest samotna. Ponad wszystko stawia przejście do wyższej sfery, za co gorzko zapłaci.

'Pokój nr 19'. Mateusz i Zuzanna są piękni, młodzi, mają dobre posady. Pobierają się, kupują dom na wsi, mają czworo dzieci. Planują zawsze być szczerymi i szczęsliwymi ludźmi. Pewnego dnia Mateusz przyznaje się do zdrady. Zuzanna nie wpada w szał, wybacza, zapomina, uważa to za niewinny wybryk. Jednak przelotne romanse zdażają się bardzo często. Zuzanna zaczyna być więźniem własnego życia: zrezygnowała z pracy na rzecz dzieci, zajmuje się ich wychowywaniem i domem. Przygniata ją życie. Wydaje jej się, że widzi demony. Postanawia uciec. W Londynie wynajmuje kilka razy w tygodniu pokój w tanim hotelu, żeby odpocząć, poczuć samotność. Zaczynają z mężem coraz bardziej oddalać sie od siebie, co prowadzi do tragedii.

Książka ma zaledwie 130 stron, ale jest tak bogata w treść, że niejednej grubej księdze tego brakuje! Lessing jest wspaniała, tworzy niesamowity świat, a emocje wręcz targają czytelnikiem. Zasłużenie przyznano Jej tą zaszczytną nagrodę. I jeśli wydaje się Wam, że sczegółowo opisałam treść opowiadań, jesteście w błędzie. To zaledwie muśnięcie. Ostatnie opowiadanie, to moim zdaniem mistrzostwo, swoiste studium przypadku. Będę wracać do tej pisarki.

7 komentarzy:

  1. Świetna recenzja! :)) Dawno nie czytałam Lessing, muszę to nadrobić.
    Muszę przyznać, że zaintrygowałaś mnie tymi opowiadaniami. Mam nadzieję, że znajdę je w swojej biblotece...

    Wiesz, że moja biblotekarka otwarcie przyznała się, że nie rozumie fenomenu Doris Lessing?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki! Wbiło mnie w fotel, zwłaszcza ostatnie opowiadanie... Naprawdę???? A fenomen Wiśniewskiego czy Grocholi rozumie??? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pytałam:> Ale mniemam że tak;> To ona polecała mi Picoult;)

      Usuń
  3. Szalenie mnie zaciekawiłaś! Mam chyba z 3 książki na półeczce, ale przyznam się szczerze, że kupiłam je na, jak sama to nazywam "nagłe nastanie epoki lodowcowej", czyli na zapas.

    OdpowiedzUsuń
  4. Intrygująco - naprawdę świetna recenzja.
    Możliwe, że przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. o kurcze...nie widziałam tego tytułu ani na merlinie, ani w empiku!!!!!!!!! a ja konsumuje wszystko, co pisze Doris Lessing..muszę sprawdzić bo mam jej zbiór opowiadań w oryginale, czy czasem te opowiadania są tam. Ale perełka!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest jakieś wydanie z 1966 roku, trzy opowiadania wyjęte ze zbioru 'A Man and Two Woman'.

      Usuń