Dawno temu czytałam 'Gnój', byłam wstrząśnięta.
'Senność' trafiła do mnie przypadkiem.
Kuczok napisał tą powieść na podstawie własnego scenariusza.
Przyznaję, filmu nie widziałam.
Mamy trójkę bohaterów: Adam, Róża i Robert.
Żyją w różnych światach, borykają się ze swoimi problemami.
Róża jest żoną poważnego biznesmena, który ją zdradza.
Kobieta choruje na narkolepsję, a jeszcze niedawno była gwiazdą teatru...
Robert to zdolny pisarz, przeżywający kryzys twórczy, śmiertelnie chory,
a jego żona ma powtarzające się stany lękowe.
Adam jest lekarzem, homoseksualistą, z trudem odnajduje się w rzeczywistości.
Ich losy splatają się.
To opowieść o poszukiwaniu miłości i akceptacji, o walce z depresją,
która 'uwiera' bohaterów...
'... depresja to nic innego jak, bezdomność, na depresję cierpią ludzie,
którzy nie mają z kim zamieszkać...'
Lubię u Kuczoka świetny zmysł obserwacji i barwny język:
'...sąsiad całe dnie spędza na parapetingu , aktualnie na bezrobociu
ma dużo czasu, żeby obserwować ulicę, mości sobie poduchę i patrzy,
czasem zmienia go żona obecnie bezrobotna, bywa, że razem się w oknie usadawiają...'
Zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki.
OdpowiedzUsuńNigdy nic nie czytałam W.Kuczoka, jakoś jeszcze do mnie nie trafiła żadna jego książka;)
Bardzo podoba mi się cytat... Zgadzam się z nim.