Mam ostatnio ogromne zaległości nie tylko w pisaniu recenzji, ale i w życiu. Moja praca magisterska leży, kontakty z przyjaciółmi rozluźniły się tak, że już chyba bardziej nie można :(. Staram się wszystko nadrobić, ale straconego czasu nie da się odzyskać.
Wśród kilku książek, czekających na recenzję jest to arcydzieło:
Nie wiem czy znajdę czas, żeby to wszystko opisać.
Wierzę, że ze wszystkim sobie poradzisz :) Kiedy ja pisałam magisterke, też szło mi dość opornie, ale efekty były jeszcze lepsze niż się spodziewałam, także głowa do góry :)
OdpowiedzUsuńU mnie to nie jest taka prosta sprawa: praca, dzieci i problemy z komputerem. Wprawdzie kryzys od strony technicznej chwilowo zażegnany, ale..
Usuń