
Dodam od siebie, że wobec szumu jaki ostatnio zaistniał wokół Nergala, który nie został skazany, tłumacz może być pewien, że obecnie w Polsce podejście do sztuki, nawet tak kontrowersyjnych jej form, zmienia się i być może kolejne wznowienie ukaże się z oryginalnym tytułem .
Powieść Marqueza to historia mężczyzny, który w dniu 90 urodzin chce spełnić swoje marzenie erotyczne. Dzwoni do swojej znajomej i prosi o prostytutkę, najlepiej dziewicę. Czekając na spotkanie wspomina swoje kochanki. Gdy Rosa przysyła mu dziewczynę jest zafascynowany. Okazuje się, że po raz pierwszy zakochał się.
Moje drugie spotkanie z tym autorem i jestem zachwycona! Nie wiem jakie ma recenzje ta książka, ale dla mnie to wspaniały styl, nie ma wulgarnych scen, a sex jest czymś pięknym i niezwykłym. W dziewięćdziesięcioletnim mężczyźnie budzi się czułość, jakiej nie zaznał przez całe życie. Moim zdaniem jest to lepsza powieść niż 'Sto lat samotności'. Mistrzostwo!
Polecam jeszcze "Miłość w czasach zarazy". Dla mnie ta książka Marqueza jest najpiękniejsza. Fajnie jest móc go odkrywać:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń@papryczka też planuję tą książkę! Byłam przerażona jak czytałam 'Sto lat samotności' stylem pisarza, ale teraz uważam Marqueza za mistrza! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzytałam ją lata temu i pamiętam, że pochłaniałam ją z wypiekami na twarzy!:)
OdpowiedzUsuńPowiem, że historia tej książki mnie poraziła i zaciekawiła zarazem. Bardzo jestem ciekawa jak potoczą się dalsze losy głównych bohaterów, więc z przyjemnością przeczytam 'Rzecz o mych smutnych dziwkach'.
OdpowiedzUsuńNie ma nic gorszego dla artysty niż cenzura. Na prawdę nie wiem, dlaczego w dzisiejszych czasach się jeszcze ja praktykuje i przez to ogranicza ludzi, którzy naprawdę chcą stworzyc coś dobrego. Opis książki brzmi dość nietypowo, ale moze w tym jej urok:) Chętnie sięgne, jesli uda mi się gdzies ją znaleźć.
OdpowiedzUsuń