wtorek, 21 czerwca 2011

sprawy małe i mniejsze

Mało czasu na czytanie, w kącie leży Llosa.
Znoszę kartony, pakuję się.
Zmuszam się do nauki...
4 dni do Wielkiego Finału.

5 komentarzy:

  1. nie znoszę pakowania i przeprowadzek, ale czasem nie ma wyjścia :)
    Jeszcze raz życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki i powodzenia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubie sie pakowac, a rozpakowywanie jest straszne. Ja takze przeprowadzam sie do innego miasta, duze zmiany. Udanej przeprowadzki zycze.

    OdpowiedzUsuń