niedziela, 16 października 2011

Z życia

Chwilowo pracuję tu:



Nie pamiętam jak się nazywam, nie pamiętam jaki zapach ma moja ulubiona kawa. Moje włosy pachną jak cukier waniliowy albo wiśniowy kisiel. Do wyboru... Tęsknię za książkami...
Autor: o
Etykiety:

3 komentarze:

  1. toska8216 października 2011 22:03

    To mimo wszystko masz bardzo słodką pracę :)
    Będzie dobrze a zapach cukru waniliowego uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Relskias17 października 2011 18:15

    Pracowalam kiedys w Dr Oetker i podobne zapachy rozsiewalam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Larysa19 października 2011 13:42

    Słodkie życie cię czeka kochana:)
    Tak w ogóle widzę, że każdy używa nazwy "cukier waniliowy" choć na opakowaniu pisze "cukier wanilinowy" :D

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)